Dzień ostatni – wyjazd

Wczoraj sprawdziliśmy, że chmura wulkaniczna znowu dała o sobie znać. Na szczęście KLM na bieżąco informuje o sytuacji na swojej stronie oraz Facebooku i Twitterze. Wygląda na to, że nasz samolot będzie miał jedynie 4 godziny opóźnienia ze względu na to, że samolot z Amsterdamu wyleciał opóźniony.

Po śniadaniu zmieniamy kartę do płatności za hotel (opis poniżej), pakujemy walizki do Mustanga – jedna na tylną kanapę, a druga do bagażnika i jedziemy zwrócić auto.

WSKAZÓWKA: Rezerwując hotel lub samochód oraz w trakcie check-in warto użyć innej karty niż przy płatności przy zwrocie lub wyjeździe z hotelu. Hotel i wypożyczalnia robią na karcie rezerwację przekraczającą koszt pobytu/wypożyczenia, a często w przypadku gdy kwota płatności jest inna niż blokowana zostaje ona pobrana z karty a blokada zostaje na 7 lub 14 dni. W przypadku gdy do płatności używamy karty walutowej (bardzo wygodne rozwiązanie ma WBK), to przy ograniczonych środkach na karcie możemy nie mieć możliwości dysponowania całą kwotą z rachunku.

Godzina zwrotu auta jest zawsze opisana na rachunku z wypożyczalni i nie należy jej przekraczać, ponieważ doliczana jest dodatkowa opłata.Auto musi być do pełna zatankowane.

Tankowanie na stacjach odbywa się nieco inaczej niż w Polsce i Europie. Po pierwsze należy podjechać bliżej dystrybutora, właściwą stroną auta, bo przewody do tankowania są krótsze niż w Polsce. Płatność dokonuje się przed tankowaniem. Zwykle jest to możliwe przy dystrybutorze, ale niektóre karty zagraniczne nie są akceptowane i wymagane jest podejście do kasy. W wielu miejscach poza dużymi miastami wystarczy zostawić kartę kredytową, zatankować i wrócić do kasy gdzie zostanie dokonana płatność. W San Francisco jest nieco inaczej. W większości miejsc konieczne jest zadeklarowanie kwoty jaką chcemy zapłacić, przedpłacenie i dopiero wówczas tankowanie. Spytałem dlaczego jest to tak skomplikowanie. Okazało się, że wiele osób podjeżdżało na stację, zostawiało kartę, tankowało i nagle okazywało się, że płatność kartą jest odrzucana ze względu na brak środków na koncie. Tak więc zwracając samochód do wypożyczalni warto wcześniej ustalić gdzie go zatankujemy, bo w takim przypadku nie jesteśmy w stanie ustalić za jaką kwotę potrzebujemy paliwo – musimy zatankować do pełna.

Zwrot auta sprowadza się do sprawdzenia stanu licznika i ogólnych oględzin samochodu – trwa to 2 minuty. Z wypożyczalni do lotniska jeździ specjalny pociąg, a podróż trwa mniej niż 10 minut. Oczywiście wszędzie są windy i schody ruchomy więc nie ma problemu z walizkami.

Mimo, że samolot będzie opóźniony, check-in zaczyna się przed 12, więc możemy zostawić walizki i przejść kontrolę bezpieczeństwa. Lotnisko jest w podwyższonym (pomarańczowym) stanie gotowości antyterrorystycznej więc kontrole odbywają się nieco bardziej szczegółowo niż zwykle. Jest dodatkowa osoba sprawdzająca paszport światłem ultrafioletowym oraz porównująca zdjęcie z twarzą. Jest też więcej ochrony i częściej powtarzane komunikaty o podwyższonym stopniu zagrożenia oraz konieczności zwracania uwagi na pozostawione bagaże. Nawet osoby jadące na wózkach muszą wstać i przejść przez bramkę – nie wiem co w przypadku osób, które wstać nie mogą.

Na lotnisku nie znaleźliśmy darmowego WiFi. Płatny dostęp t-mobile za 24 godziny kosztuje 8 USD (bez podatku)

I w końcu o 18 przyleciał …

… z Amsterdamu. Za godzinę powinien być gotowy do odlotu.