Zwiedzanie Palau
Palau to jedno z najlepszych miejsc do nurkowania na świecie. Na każdym kroku widać jednak, że władze starają się przygotować jak najwięcej innych atrakcji, aby przyciągnąć również innych turystów. W telewizji jest specjalny kanał informacyjny dla turystów – PVC – Palau Visitors Channel. Prezentuje atrakcje oraz historię wysp. Można się dowiedzieć, że poza nurkowaniami są tutaj również doskonałe warunki do surfowania. Rzeczywiście na północy kraju można zobaczyć duże fale, ale nie było ani jednej osoby z deską – prawdopodobnie to nie jest sezon.
Po negocjacjach udaje się wypożyczyć samochód z Hertz za 75 USD wliczając ubezpieczenie i bez dodatkowej opłaty za zwrot 4 godziny po terminie. To nowa Kia Sportage – chociaż opony wyglądają na wymagające wymiany. Ale w Palau jeździ się bardzo powoli i nie ma zbyt wielu aut, więc to nie stanowi problemu. Dość interesujący kontrast pojawia się kiedy widzę w wypożyczalni foteliki dziecięce, a jednocześnie większość miejscowych dzieci jeździ na kolanach rodziców lub z tyłu w odkrytej części pick-upów.
Jeden dzień poświęcony na zwiedzanie, to następujące obserwacje:
- Wodospad – Ngardmau Waterfalls . Wstęp 5 usd/osoba
- Buty nurkowe na trekking do wodospadu. Po deszczu, który pada prawie codziennie jest dużo błota z gliny, którą trudno zmyć z butów.
- Buty można wypożyczyć za 3 USD w sklepiku obok, ale nie zawsze jest nasz rozmiar. No i to dość wyeksploatowane buty nurkowe.
- przygotowywana jest kolejka szynowa i linowa
- po powrocie koniecznie trzeba napić się wody bezpośrednio z młodego kokosa schłodzonego w lodówce w sklepiku. Obok można tez umyć nogi pod bieżącą wodą.
- Warto zrobić zdjęcie w jednym z naturalnych małych baseników, które utworzyły się skale po której spływa woda w kierunku wodospadu.
- Podczas spaceru (chwilami dość wyczerpującego) do wodospadu jest do pokonania rzeka o głębokości ok 80 cm. Jest to przygoda robiąca duże wrażenie.
- Monolith stone i stone coffin , nie znaleźliśmy. Jest to atrakcja pokazywana na PVC, ale prawdopodobnie nie jest dość dobrze oznakowana, bo w okolicy gdzie powinna być nie było żadnych drogowskazów. Być może wymagana jest wycieczka z przewodnikiem.
- Można dojechać do końca wyspy Babeldaob, to ok 75 mil
- Wracając nie można pominąć budynku rządu. Capitol w stanie Melekeok to zupełnie nie pasujący do otoczenia kompleks. Wybudowany ze środków Chin i Tajwanu kilka lat temu. Nie wiem czy jest obecnie używany, bo jest daleko i zupełnie nie w stylu wysp.
- Posiłek można zjeść w centrum Koror w budce Mr Burger Hut z routerem WiFi sieci PNCC lub w chińskim barze z napisem fresh juices, gdzie możemy spróbować całkiem smacznych potraw kuchni chińskiej.
- Akwarium – nie warto (8 usd). Zajmuje ok 15 minut a pod wodą nawet podczas pierwszego nurkowania zobaczymy znacznie więcej stworzeń i korali.
- internet cafe za 1 USD/ godzinę. Na przeciwko health center, tuż po zjeździe z górki, za stacją shell i przed mostem z wyspy na której jest Rose Garden
- Warto odwiedzić hotel Palau Pacific Resort i zobaczyć jakie udogodnienia przygotowano dla turystów,
- Chatka do oglądania zachodów słońca
- mały basen z wodą i prawdziwa plaża z białym pisakiem (chociaż to nie jest plaża naturalna)
- za 20 USD można korzystać ze wszystkich udogodnień hotelu
- W przypadku potrzeby prania możemy skorzystać z laundromatu – Prawnie kosztuje ok 4 USD. Osoba z obsługi robi za nas pranie. Trwa to nie więcej niż 90 minut – głównie ze względu na małą ilość suszarek (jedną suszarkę)
- Niestety pan z wypożyczalni spóźnia się ponownie, tak jak przy dostarczeniu samochodu. Warto uwzględnić to w planowaniu zwrotu auta w hotelu, szczególnie, jeśli zostawiamy depozyt w gotówce. Być może lepiej umówić się na zwrot w biurze, lub nie zostawiać depozytu w gotówce. Nie mamy jednak innych planów, więc możemy poczekać.
- W hotelu The Penthouse warto skorzystać z masażu. Godzina tej przyjemności kosztuje tutaj tylko 25 USD, a jest wykonywana przez doświadczone panie z Filipin. Po pierwszych kilku minutach można poczuć, że one doskonale wiedzą jak wykonywać masaż i widać znaczną różnicę w porównaniu do wielu młodych polskich masażystów bezpośrednio po studiach na uczelniach sportowych lub kursach masażu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.