5
majPalau to państwo wyspiarskie położone na Oceanie Spokojnym, w Oceanii oraz w Mikronezji, ok. 1160 km na południe od Guam, ok. 800 km na wschód od Filipin i 3200 km na południe od Tokio. Obejmuje zachodnią część archipelagu Karolinów oraz 4 pojedyncze wyspy koralowe (Sonsorol, Merir, Pulo Ana i Tobi) i atol Helen (łącznie ponad 250 wysp).
Palau obejmuje ponad 250 wysp (największe – Babeldaob, Koror) w zachodniej części archipelagu Karoliny, otoczonych szeroką rafą. Występują jeziora krasowe z wodą morską i jaskinie. Najwyższym punktem jest Ngerchelchauus, który ma wysokość 242 m n.p.m. Klimat wysp to klimat równikowy wybitnie wilgotny (odmiana monsunowa): średnia temperatura miesięczna w ciągu całego roku wynosi ok. 28°C, a roczne opady 3800 mm. Od czerwca do listopada częste tajfuny. Bujna szata roślinna; drzewo żelazne, pandan, gaje palmy kokosowej. Palau posiada bogatą faunę, występuje tam ponad 1400 gatunków ryb, 700 korali, żyją tam także słonowodne krokodyle.
Palau zostało okrzyknięte podwodnym cudem numer 1 przez CEDAM, stowarzyszenie skupiające biologów morskich i oceanologów.
Archipelag ma do zaoferowania ponad 1500 gatunków ryb, 500 rodzajów koralowców, widoczność dochodzącą do 40 metrów i niesamowitą różnorodność ciekawych miejsc nurkowych o różnym poziomie trudności. Od płytkich raf po pionowe ściany, jaskinie czy „niebieskie dziury”, miejsc różniących się istotnie fauną i florą. Liczne gatunki pelagiczne w tym ogromna populacja rekinów rafowych, podmorskie tunele łączące z oceanem śródlądowe jeziora, w których żyją rzadkie okazy nie parzących meduz, anemony i miękkie korale czynią z Palau podwodny raj. Jest to fantastyczne miejsce dla amatorów nurkowania na wrakach (leżą tam okręty wojenne, samoloty i hydroplany z czasów II wojny światowej).
Tutaj znajdują się najlepsze miejsca do nurkowania – Blue hole, Big Drop Off, German Channel oraz rekiny przy każdym nurkowaniu.
Jednym z ciekawszych miejsc do nurkowania na Palau jest Jellyfish Lake (Jezioro Meduz) na wyspie Eil Malk. Jak sama nazwa wskazuje, w jeziorze tym zamieszkują meduzy, i tylko meduzy. Zbiornik nie ma połączenia z oceanem, tak więc zasolenie w nim jest znacznie niższe, a temperatura wyższa.
Teraz bez obaw, nie ubierając się nawet w piankę możemy zanurzyć się między galaretowatymi stworzonkami. Jezioro ma jednak swoje ograniczenia. Nurkować w nim można jedynie z rurką. Zejście pod wodę z butlą jest zbyt niebezpieczne, woda poniżej 10 m głębokości jest silnie toksyczna – to gnijące na dnie obumarłe meduzy wyzwalają niebezpieczne związki. Niestety, zdarzyły się wypadki śmiertelne z udziałem nurków, którzy ten zakaz zlekceważyli. Widoczność nie jest zbyt dobra i zwykle nie przekracza 3 – 4 metrów. Mimo to, warto jednak poddać się temu niecodziennemu przeżyciu.
Wyprawa miała miejsce w lutym i marcu 2011.
Zdjęcia zamieszczone są pod artykułami.
Copyright 2015 by Orpi&Nicdark - All Rights Reserved
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.